Strona polska jest gotowa wywieźć pestycydy, które teraz są przechowywane w pobliżu wsi Sianky (rejon turkiwski w obwodzie lwowskim) oraz utylizować je na terytorium Polski. O tym wczoraj, 6 marca, powiedział podczas spotkania z tymczasowo p.o. przewodniczącego Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej wojewoda podkarpacki Mirosław Karapyta.
Zdaniem wicegubernatora obwodu lwowskiego Wałerija Pjataka, to dobra propozycja, należy tylko uzgodnić procedurę przekroczenia granicy w podczas przewożenia takiego towar. Oprócz tego, on dodał, że obwód lwowski ma program, zgodnie z którym za dwa lata z obwodu przewidziano wywieźć wszystkie pestycydy. Zaczynać będą od tych, które są zlokalizowane bliżej granicy.
Ponadto, strona polska zwróciła się z prośbą do urzędników obwodu lwowskiego o sprzyjanie współpracy w sferze kontroli weterynaryjnej oraz kontroli roslin na granicy. Jak zaznaczył tymczasowo p.o. przewodniczącego Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Mykoła Kmit, taką kontrolę strona ukraińska przeprowadza na razie na przejściu granicznym Krakowiec - Korczowa.