Transgraniczne Polsko-Ukraińskie Dni Dobrosąsiedztwa już po raz czwarty odbędą się w ostatniej dekadzie sierpnia na polsko-ukraińskiej granicy. Organizatorzy oczekują, że weźmie w nich udział ok. trzech tysięcy osób z Polski i Ukrainy.
Uroczystości rozpoczną się koncertem ?Europejski most? z udziałem polskich i ukraińskich zespołów rockowych i folklorystycznych. Ze strony ukraińskiej na razie prowadzone są rozmowy z zespołem ?Mandry?, Perkałaba?, ?Wij? i in. Akcja odbędzie się bezpośrednio na polsko-ukraińskiej granicy w miejscu przyszłego przejścia granicznego Dołhobyczów ? Uhrynów (niedaleko Sokala obwodu Lwowskiego).
27 sierpnia obchody przeniosą się do punktu Lisky ? Białystok, gdzie odbędą się uroczystości ku czci żółnierzy UPA, a także zostanie odsłużona panachoda (nabożeństwo żałobne) na grobie o. Myrosława Ripeckiego, duszpasterza przesiedleńców akcji ?Wisła?. Pod koniec Transgranicznych Dni Dobrosąsiedztwa, 28 sierpnia, zaplanowany jest program religijno-artystyczny we wsi Korczmin i Stajówka.
?Pragniemy, aby młode pokolenie wyczuło chęć przekroczenia granic w szerokim wymiarze, - zaznaczył jeden z organizatorów akcji ks. Stefan Batruch. ? Tym bardziej, że od 1 stycznia następnego roku Polska wejdzie do strefy Schengen i granice będą bardziej zamknięte. Jednak, mam nadzieję, że to nie przeszkodzi w przyszłości organizować podobne dni dobrosąsiedztwa. Być może, z punktu widzenia racjonalnego, wydaje się to mało realistyczne, ale wcześniej mówiono, że coś podobnego w ogóle nikt nie potrafi organizować. Chcemy, aby ludzie wiedzieli, że można robić coś, co, jak wydaje się, jest niemożliwe. Od nas także zależy, czy granica będzie sztywną kurtyną, czy może uda nam się przekonać polski rząd i UE, że Ukraina nie chce pozostawać w izolacji, lecz pragnie dołączyć do wspólnoty europejskiej?.