„Polscy celnicy zaczęli odprawiać ciężarówki po obu stronach granicy. Kolejki się skracają”, - o tym powiedziała dziś, 1 lutego, pracownik służby prasowej Zachodniego Urzędu Państwowej Straży Granicznej Ukrainy Tatiana Herasymczuk.
„Na przejściu granicznym Krakowiec - Korczowa po stronie polskiej stoi 600 ciężarówek, po ukraińskiej - 300, na przejściu granicznym Szeginie - Medyka po stronie polskiej - 140 ciężarówek, po stronie ukraińskiej - 30, na Rawie Ruskiej - Hrebennem po stronie polskiej - 180 ciężarówek, po ukraińskiej - 45. Wczoraj w Korczowej pracowało 15 celników, w Medyce - także 15. Na ile jestem poinformowana, sytuacja się zmieniła od tego czasu, kiedy pojawiła się informacja o tym, że do pracy na polsko-ukraińską granicę będą zaparzać celników z innych granic UE”, - dodała T. Herasymczuk.