Prezydencka partia Ludowy Związek "Nasza Ukraina" skasowała trzeci etap szóstego zjazdu przez nieudaną próbę złączenia partii z "Jedynym centrum". O tym pisze gazeta "Diło" z powoływaniem się na "opozycyjną część" LZNU. "Myślę, to stało się dlatego, że zaplanowano związek z "Jedynym Centrum", co nie udało się na drugim etapie zjazdu, nie udałoby się przeprowadzić i na trzecim" - uważa deputowana Olga Herasymiuk.
Źródło gazety w partii zawiadomiło, że do nowego zjazdu kierownictwo partii spróbuje zmienić skład obwodowych delegacji, zmniejszyć je i nabrać tam kontrolowanych ludzi.
Pośrednio to potwierdziła "naszoukrainka" Lilia Hryhorowycz, zaznaczywszy, że na siódmym zjeździe "będą nowi delegaci".
Według słów jeszcze jednego członka Naszej Ukrainy Andrija Parubija, następny zjazd odbędzie się w końcu kwietnia.
Jak wiadomo, NU ma problemy z wypłatą pensji i zapłaceniem wielu regularnych opłat.