Historyk prof. Jarosław Hrycak wypowiedział się za stworzeniem wspólnego ukraińsko-polskiego podręcznika historii. Według jego słów, potrzebne doświadczenie dla tej sprawy już jest.
„Uważam, że istnieje krytyczna potrzeba. Sami będziemy to robić i już to robimy – zaczynać pisać wspólny polsko-ukraiński podręcznik historii. Będzie on zawierać, w szczególności, zagadnienia, które wywołują największe kontrowersje nie tylko w polskim i ukraińskim, a i rosyjskim społeczeństwie – historię II wojny światowej. Powiem więcej, wyraziliśmy już pewną inicjatywę i już mamy dla tego projektu finansowanie. Ciekawe jest to, że finansowanie nam obiecuje nie ukraińska i nie polska strona, a Holenderska Ambasada” – zaznaczył prof. Hrycak 26 marca podczas konferencji na temat stosunków polsko-ukraińskich.
„Są różne modele podręczników, jest światowe doświadczenie. Skoro polsko-ukraińska sprawa nie jest sprawą jedynie ukraińską czy polską, lecz światową, to nie trzeba odkrywać Ameryki – na świecie jest bardzo dużo wzorów, jak należy pisać wspólne podręczniki. Znam dwa instytuty, jeden w Niemczech, drugi w Ameryce, które się tym zajmują, które zajmują się turecko-armeńskimi stosunkami, izraelsko-palestyńskimi, które mają pewne modele, jak lepiej pisać, a jak lepiej nie pisać, ponieważ to nie będzie skuteczne” – dodał historyk.
Poza tym Jarosław Hrycak wskazał na potrzebę wzmacniania kontaktów między Polską a Ukrainą w zakresie wymiany studentów – na przykład, stworzenia w ramach Wschodniego Partnerstwa programu „Erasmus+”, który rozwiązałby dla studentów problem wizowy przy takiej wymianie. Trzecim koniecznym elementem polsko-ukraińskiej współpracy, według prof. Hrycaka, powinna zostać współpraca polskich i ukraińskich mediów.