12 sierpnia prokuratura obwodu zakarpackiego wszczęła jeszcze jedno postępowanie karne przeciw merowi Użhoroda Serhijowi Ratuszniakowi w sprawie naruszenia "równoprawności obywateli w zależności od ich przynależności rasowej lub narodowej". O tym informuje Prokuratura Generalna Ukrainy.
Jak zaznaczyli przedstawiciele resortu, sprawę tę dołączono do poprzedniej, która dotyczy incydentu, do którego doszło między Ratuszniakiem i agitatorką ruchu "Front Zmian" w Użhorodzie.
Jednocześnie w Prokuraturze Generalnej zdementowano oświadczenie mera Ratuszniaka, który w wywiadzie oświadczył, że Prokurator Generalny rzekmo osobiście zlecił podkomendnym zatrzymać mera.
Przedstawiciel Prokuratury Generalnej przypomniał, że wszystkie kroki zapobiegawcze, oprócz zakazu opuszczania miejsca pobytu, przeznacza sąd na przedstawienie śledczego prokuratury.
"Jak będzie dalej, zależy od jego (Ratuszniaka) zachowania" - powiedziano w Prokuraturze Generalnej.
10 sierpnia przeciw merowi Ratuszniakowi wszczęto postępowanie karne na podstawie oskarżenia o chuliganerię.
W zeszłym tygodniu inicjatywa społeczna "Front zmian" zawiadomiła, że Ratuszniak pobił agitatorkę tej organizacji.