Wizyta na Ukrainie premier-ministra Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, planowana na październik, nie odbędzie się - pisze gazeta "Kommersant-Ukraina" z powoływaniem się na własne źródła. Putin zrezygnował z tak częstych spotkań z premier Julią Tymoszenko, żeby nie stwarzać pozór jej wsparcia przez oficjalną Moskwę w okresie prezydenckiej kampanii wyborczej.
Oświadczenia o tym, że Władimir Putin odwiedzi Ukrainę w październiku, zabrzmiały 1 września podczas wspólnej konferencji prasowej Putina i Tymoszenko po ich spotkaniu w Gdańsku. Premierzy dwóch krajów obiecali, że przeprowadzą w Charkowie obrady komitetu do ekonomicznej współpracy rosyjsko-ukraińskiej komisji międzypaństwowej.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni trwały aktywne przygotowania tego spotkania.
Jednak kilka dni temu aparat rosyjskiego premiera poinformował aparat Julii Tymoszenko o rezygnacji z osiągniętych porozumień. Źródła wydania twierdzą, że decyzja ta została podjęta ze względu na prezydencką kampanię wyborczą - w Moskwie bardzo częste kontakty premiera Rosji z jednym z przyszłych kandydatów na stanowisko prezydenta Ukrainy uważane są za karygodne.
Przypomnimy, że podczas prezydenckiej kampanii wyborczej w 2004 roku Putin, ówczesny prezydent Rosji, dwukrotnie - 28 października i 12 listopada - odwiedził Kijów, gdzie spotkał się z premier-ministrem i kandydatem w wyborach Wiktorem Janukowyczem. Wtedy te wizyty były odbierane jako przedwyborcze i pozwoliły mówić o wsparciu Janukowycza przez oficjalną Moskwę.