„Wczorajsze oświadczenie Leonida Krawczuka, przygotowane w sztabie BJuT, świadczy, że premier Julia Tymoszenko świetnie rozumie - z ekonomicznym kryzysem ona nie ma sił walczyć. A to oznacza, że do styczniowych prezydenckich wyborów dzisiejszy jej ranking nie dożyje" - skomentował odezwę Leonida Krawczuka do Prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki z wymaganiem podania się do dymisji deputowany ludowy, lider Jedynego Centrum Igor Kril.
Zdaniem Igora Krila, "propozycja Krawczuka tylko obostrza polityczną walkę i nie jest konstruktywna".
"Żadna dymisja kogokolwiek z przedstawicieli władzy nic nie da. Należy zmieniać nie ludzi, a zasady gry. O tym już mówi cały kraj, ale tymczasem politycy, według starego przyzwyczajenia, nadal "pracują na telewizor" i mówią w języku tanich sensacji" - akcentował lider JeC.