Nowa rewolucja na Ukrainie to tylko kwestia czasu - uważa eks-premier Julia Tymoszenko. O tym polityk powiedziała w wywiadzie dla brytyjskiej edycji Independent - donosi Interfaks-Ukraina, powołując się na BBC.
"Historia pokazała, że autorytarne reżimy nie żyją długo. I wierzę, że ideały Pomarańczowej rewolucji są równie aktualne dziś, jak i w grudniu 2004 roku" - powiedziała Tymoszenko.
Obecnie eks-premier przebywa w areszcie śledczym i figuruje w sprawie karnej, oskarżana o nadużycia podczas zawarcia gazowych kontraktów z Rosją w 2009 roku