Przewodniczący Rady do spraw Etnopolityki przy Prezydencie, eks-minister spraw zagranicznych Gennadij Udowenko oświadczył, że Rosja musi zrewidować koncepcję swoich stosunków z Ukrainą.
Według jego słów, istnieje napięcie w ukraińsko-rosyjskich stosunkach, i to napięcie przeszkadza rozwojowi stosunków między krajami na podstawie Umowy o przyjaźni, współpracy i partnerstwie.
Jak zaznaczył Udowenko, on nie uważa sytuację z wzajemnym wysłaniem ukraińskich i rosyjskich dyplomatów za dyplomatyczną wojnę. Nie "ma wojny" - powiedział.
Jak informuje radio „Swoboda", szef rady ds. etnopolityki akcentował, że i Ukraina, i Rosja muszą dążyć do normalnych przyjacielskich stosunków zarówno ze względu na swoją historię, tak ze względu na wielowiekowe kontakty między narodami dwóch krajów.
Do ciągu ostatnich tygodni między Ukrainą i Rosją rozpalił się dyplomatyczny skandal. W mediach pojawiła się informacja o tym, że Kijów rekomendował Moskwie zawiesić pełnienie obowiązków doradcy ambasady Rosji na Ukrainie Władimira Łysenki, który już opuścił Ukrainę, i konsula generalnego Rosji w Odessie.
MSZ Rosji oburzyło się i oświadczyło, że odpowiedź na działania Kijowa będzie "lustrzana".