“Polityka Rosji okazała się proporcjonalna do reakcji światowej wspólnoty na agresję Kremla w Gruzji. Brak ostrej oceny okupacji przez FR terytorium suwerennej Gruzji tylko dodało pewności Putinowi i Miedwiediewowoi, którzy już chcą uokować swoje rakiety w Europie” - oświadczył deputowany ludowy Naszej Ukrainy, członek parlamentarnego komitetu do spraw zagranicznych Andrij Parubij. O tym ZAXID.NET poinformowano w biurze prasowym partii.
Jak wiadomo, Komisarz Unii Europejskiej do spraw Międzynarodowych i Europejskiej Polityki Sąsiedztwa Benita Fererro-Waldner uważa, że plany Rosji rozmieścić rakiety w obwodzie kaliningradzkim nie będą sprzyjały umocnieniu bezpieczeństwa w Europie.
Przypomnimy, że FR zamierza rozwinąć w obwodzie kaliningradzkim rakietowy kompleks “Iskander” i systemy radioprzytłoczenia dla neutralizacji elementów obrony przeciwrakietowej w Europie. Oświadczył to prezydent Rosji Miedwiediew.
“Jak widać, Francja i Niemcy liczyły na to, że z Kremlem można się porozumieć i wybrały miękką wersję negocjacji z Rosją” - uważa członek komitetu do spraw zagranicznych.
“Brak ostrej oceny rosyjskiej agresji ze strony UE tylko spotęgowało Kreml, który uważa, że może rozwinąć i rakietowe kompleksy, i systemy radioprzytłoczenia obrony przeciwrakietowej w Europie” - zauważył deputowany.
“Żeby zatrzymać Rosję, trzeba połaczyć wysiłki wszystkich cywilizowanych państw - jest przekonany Parubij. - Jeśli z FR prowadzić miękką politykę, Kreml będzie odbierał to jako słabostkę”.