Lider partii „Batkiwszczyna” Julia Tymoszenko uważa, że zamieszki we Lwowie w Dniu Zwycięstwa 9 maja były zaplanowaną akcją władzy, która miała na celu rozdzielenie Ukrainy.
O tym ZAXID.NET poinformowało biuro prasowe lwowskiego ośrodka „Batkiwszczyny”.
"Te wydarzenia, które odbywały się wokół czerwonego sztandaru, wokół bijatyki, co, moim zdaniem, było zaplanowane, inspirowane i przeprowadzone przez obecną władzę... to wszystko jest początkiem projektu rozłamu terytorium Ukrainy" - powiedziała Tymoszenko.
Jej zdaniem, władze stara się z pomocą specjalnych technologii rozłamać kraj, zniszczyć integralność jego terytorium i wprowadzić w stan wojny obywateli Ukrainy. Polityk wezwała do Ukraińców, by nie podpadali pod takie technologie.
Jak informował ZAXID.NET , 9 maja we Lwowie doszło do konfrontacji. Największe było starcie milicji i nacjonalistów na Wzgórzu Sławy po przyjeździe tam autobusów z przedstawicielami politycznych partii Rodina, Dozor i Russkoje Jedinstwo.