Szefowa rządu ukraińskiego Julia Tymoszenko potwierdza niekontrolowany charakter sytuacji politycznej w kraju. Zawiadomiła o tym Julia Tymoszenko w piątek w Kijowie podczas otwarcia posiedzenia narodowej grupy ekspertów ds. problemów rozwoju społeczno-gospodarczego przy Gabinecie Ministrów Ukrainy, - podaje internetowa służba prasowa Julii Tymoszenko. „Nie wiem, jak poszczególne grupy będą zmieniać swoje miejsca w naszym burzliwym życiu politycznym. Ciężko mi jest prognozować, kiedy i jak będą odbywać się kolejne wybory”, - powiedziała.
„Jestem zaniepokojona dzisiejszą sytuacją, niepokoi mnie to, że niekiedy politycy nie chcą brać na siebie odpowiedzialność za każde słowo, za każdą publiczną wypowiedź, za każdą decyzję, która nosi sytuacyjny i, być może, szkodliwy na tym etapie dla Ukrainy charakter, jednak mają jakiś określony polityczny cel”, - powiedziała premier.
Ona zaznaczyła, że „polityczna walka znajduje się na takim etapie”, kiedy konieczne jest powołanie struktur, które zajmowałyby się rozwojem kraju, znajdując się poza politycznym procesem.
Zwracając się do przedstawicieli Narodowej Akademii Nauk, szefowa rządu poparła inicjatywę stworzenia struktury, która zajmowałaby się opracowaniem strategicznych reform w państwie.