Tymoszenko nazwała Juszczenkę problemem Ukrainy

17:00, 16 грудня 2008

Zarząd ds. Mediów Sekretariatu Gabinetu Ministrów konstatuje, że gdyby Sekretariat Prezydenta, jego wodzowie i inni pracownicy nie uprawiali amatorszczyzny i nie starali się zajmować tymi rzeczami, na których się nie znają, to w kraju nie byłoby wielu problemów - poinformowano ZAXID.NET w Zarządzie ds. Mediów Sekretariatu Gabinetu Ministrów Ukrainy.

Ostatnie perypetie z dostarczeniem ciepła i gorącej wody mieszkańcom Kijowa po raz kolejny to potwierdza. Chcemy przypomnieć, że gdyby Prezydent nie poparł Leonida Czernowieckiego (którego Inspektorat Kontrolno-Rewizyjny na ten czas już oskarżał o nadużywanie pieniędzy kijowskiej gromady) na wyborach mera wiosną, to kijowianie nie cierpieliby zimą bez ciepła i gorącej wody.

Już przez długi czas problemy powstają tam, gdzie mogło ich nie być - prawie na pustym miejscu ich stwarzają urzędnicy z Sekretariatu Wiktora Juszczenki. Czy to przez “gorącą” miłość do wyborców, czy to przez tak samo bezgraniczną “miłość” do przewodniczącej Rządu.

Bardzo chcielibyśmy, żeby pracownicy Sekretariatu nie stwarzali zbędnych problemów obywatelom, a jeśli oni chcą zrobić coś pożytecznego dla kraju, to mają z kim się poradzić - z Gabinetem Ministrów, który według Konstytucji jest wykonawczą gałęzią władzy.

Довiдка ZAXID.NET
Zastępca przewodniczącego Sekretariatu Prezydenta Roman Bezsmertny występuje za zmianą premiera dla stabilizowania sytuacji w kraju. O tym on powiedział dziś, 16 grudnia, na briefingu - informuje Ukraińska Prawda z powoływaniem się na Ukraińskie Wiadomości. - Problem jest nie w parlamencie i nie w koalicji. Problem w premier. Trzeba zmieniać skład rządu i zmieniać premier-ministra - powiedział Bezsmertny. On uważa, że właśnie z winy Gabinetu Ministrów i premier Julii Tymoszenko w kraju dotychczas nie zatwierdzono budżetu państwowego na 2009 roku i hamowano antykryzysowe przedsięwzięcia.