Tymoszenko nie wyklucza, że będzie musiała zawierać nienaturalną koalicję

11:40, 26 вересня 2008

Premier Ukrainy Julia Tymoszenko jest przekonana o to, że dziś istnieją wszystkie podstawy dla odbudowy koalicji. O tym ona oświadczyła 25 września podczas konferencji prasowej. "A krytykantom chcę pryzpomnieć, że z koalicji nie wychodziliśmy" - dodała. O tym ZAXID.NET zawiadomiono w Zarządzie ds. Mediów Sekretariatu Gabinetu ministrów Ukrainy.

Julia Tymoszenko odnotowała, że dziś dla niej krokiem numer jeden jest odnowienie demokratycznej koalicji w wersji wzmocnionej z Blokiem Łytwyna. Według słów Julii Tymoszenko, jeśli Prezydent zablokuje te perspektywy, pozostaną wówczas dwa warianty - albo przedterminowe wybory, albo nienaturalna koalicja po to, żeby nie dopuścić do zniknięcia ideologicznej większości z parlamentu.

Julia Tymoszenko pogratulowała faktu, że sześć partii, które należą do Bloku NU-NS oświadczyły o tym, że oni nie popierają kroku Prezydenta o jego wyjściu z demokratycznej koalicji.

- To czcigodni ludzie, którzy od lat pracują w polityce: Katerynczuk, Stretowycz, Karmazyn, Tarasiuk i wielu innych. Oprócz tego, Blok Łytwyna już dawniej powiedział Prezydentowi o tym, że są oni gotówi do wzmocnienia demokratycznej koalicji - oświadczyła premier Ukrainy.

Równocześnie Julia Tymoszenko jest pewna, że Wiaczesław Kyryłenko na zlecenie Sekretariatu Prezydenta sabotuje zawarcie koalicji.

Oprócz tego, przewodnicząca rządu uważa, że rozpad demokratycznej koalicji w sposób negatywny wpłynął na ranking Ukrainy w świecie:

- Trzeba ponawiać koalicję i normalnie pracować, a nie robić jakichś histerycznych kroków na równym miejscu, myśląc, że od tego rankingi rosną.

Довiдка ZAXID.NET