Przedstawiciele oskarżenia w "gazowej" sprawie oświadczyli, że Julia Tymoszenko dokonała przestępstwa na terenie Rosji. Podczas obrad sądowych prokurator poprosił sąd o dołączenie do sprawy kopii listu Prokuratury Generalnej FR w odpowiedzi na zapytanie ukraińskiej Generalnej Prokuratury.
W liście czytamy: "Ustalono, że w Głównej Prokuraturze Wojskowej trwało śledztwo w ramach postępowania karnego przeciwko byłej kierownik korporacji przemysłowo-finansowej JeESU (Jedyne Energetyczne Systemy Ukrainy, - red.) Julii Tymoszenko na podstawie faktu dawania łapówek przez pośredników wojskowym funkcjonariuszom Ministerstwa Obrony Rosji".
Według informacji Prokuratury Generalnej FR, sprawa zosała umorzona w 2005 roku w związku z wygaśnięciem terminu ważności - pisze Ukraińska Prawda.
"Na terenie FR podsądna dokonała przestępstwa. To jest faktem prawnym. A mianowicie, jest to przestępstwo związane z dawaniem łapówek przedstawicielom Ministerstwa Obrony FR w zamian za zawarcie umów z korporacją JeESU" - oświadczył prokurator.