Lider partii "Batkiwszczyna", eks-premier Julia Tymoszenko uważa, że śledztwo nie ma dowodów dla przekazania postępowania, wszczętego przeciwko niej, do sądu.
O tym ZAXID.NET poinformowało biuro prasowe Tymoszenko.
"Żadnego zapoznania z materiałami sprawy teraz nie ma, ponieważ prokuratura zrozumiała, że trafiła do pułapki z pustymi oskarżeniami w sprawie pieniędzy z Kyoto, i oni zawiesili zapoznanie mnie z materiałami sprawy i wznowili przedsądowe śledztwo, ponieważ żadnych dowodów po prostu nie ma" - powiedziała Julia Tymoszenko przed kolejnymi odwiedzinami Głównego Zarządu Prokuratury Generalnej do spraw szczególnie ważnych.
Przypomnimy, Prokuratura generalna wszczęła postępowanie karne przeciwko eks-premier Julii Tymoszenko za nadużycia.
15 grudnia 2010 roku Julia Tymoszenko podpisała zakaz opuszczania miejsca pobytu. 13 stycznia 2011 roku Tymoszenko oświadczyła mediom, że Prokuratura Generalna Ukrainy zobowiązała ją codziennie o 10.00 przyjeżdżać do Głównego Zarządu do spraw szczególnie ważnych dla zapoznania się z materiałami postępowania.