Lider partii „Batkiwszczyna” Julia Tymoszenko znów przybyła na przesłuchanie do Głównego Zarządu ds. dochodzenia zwłaszcza ważnych spraw Generalnej prokuratury.
Przed wejściem do budynku resortu na nią znów czekało kilkadziesięcioro zwolenników i dziennikarzy – donosi UNIAN.
Zwracając się do ludzi, którzy przyszli, by wyrazić swoje poparcie dla eks-premier, lider "Batkiwszczyny" poprosiła, by nie czekali, a szli do domu i przygotowywali się do Sylwestra.
Jak informowano wcześniej, w czwartek, 30 grudnia, Tymoszenko spędziła w Generalnej Prokuraturze prawie 12 godzin.