W cieśninie Kerczeńskiej między Rosją i Ukrainą nie mają prawa przebywać wojskowe okręty państw trzecich. O tym oświadczył minister spraw zagranicznych Ukrainy Kostiantyn Hryszczenko jednej z rosyjskich rozgłośni radiowych.
„Pokonaliśmy główny dystans i porozumieliśmy się na ogół w sprawie głównych parametrów wytyczenia naszej granicy i delimitacji granicy w morzu Azowskim” – powiedział Kostiantyn Hryszczenko - donosi Radio Swoboda.
Według jego słów, główną zasadą jest to, że „to będą wewnętrzne wody Rosji i Ukrainy, w których bez zgody tych państw nie będą mogli przebywać wojskowe okręty państw trzecich”.