W Kijowie w znak protestu nacjonaliści rozbili popiersie Stalina

16:30, 8 лютого 2011

7 lutego koło siedziby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Kijowie odbyła się akcja protestu przeciwko politycznym represjom - areszcie młodych nacjonalistów, oskarżonych o odpiłowanie głowy pomnika Stalina w Zaporożu. Podczas akcji uczestnicy rozbili młotem popiersie Stalina.

W przyszłości nacjonaliści obiecali uczynić to same z głowami Lenina i Tabacznyka - donosi TSN.

W akcji uczestniczyły Wszechukraiński Związek "Swoboda", Ukraińska Ludowa Partia, Kongres Ukraińskich Nacjonalistów, osoby nie należące do partii lub organizacji politycznych. Demonstranci żądali zakończenia ścigania nacjonalistów. Oto ich wymagania:

1. Wstrzymać ściganie patriotów,

2. Zwolnić wszystkich więźniów politycznych,

3. Zdymisjonować ministra M SW Mohylowa.

Jeden z liderów organizacji prawicowej "Tryzub" Andrij Tarasenko, który został wypuszczony z aresztu (przy tym zabrano mu wszystkie rzeczy osobiste, w tym obrączkę i mały krzyżyk), opowiedział, jak do chłopaków przez 10 dni nie wpuszczano adwokatów, jak nikt nie informował bliskich o areszcie. Powiedział również, że wobec zatrzymanych milicja stosuje tortury, wiele osób siedzi w karcerach.

Kulminacją akcji stało się rozbicie popiersia "wodza wszystkich narodów" i "lepszego przyjaciela wszystkich milicjantów" Józefa Stalina.

Przypomnimy, w nocy 31 grudnia 2010 roku na terenie zaporoskiego komitetu obwodowego Komunistycznej Partii Ukrainy nieznane osoby wysadzili w powietrze pomnik Józefa Stalina. Przestępstwo zostało potraktowane jako zamach terrorystyczny.