7 grudnia we Lwowie przed ratuszem odtworzono historyczne wydarzenie z 1356 roku – wręczenie prawa magdeburskiego wójtowi miasta z rąk kanclerza Rusi.
"Przyjechałem tu, żeby wręczyć nadanie przywilejów miastu. Miasto staje się wolne, nadano mu więcej możliwości. Od tego czasu w mieście mógł sprawować władzę legalnie wybrany wójt – powiedział w rozmowie z dziennikarzami aktor Serhij Kustow, który zagrał rolę kanclerza Kazimierza III – Jana. – Mieszkańcy centrum Lwowa już się przyzwyczaili, że mogą tu pojawiać się ludzie w dawnych strojach. Gdyby w takim ubraniu pojawiłem się w nowych blokowiskach – wyglądałoby to dziwnie".
Jak zaznaczył podczas briefingu historyk Iwan Swarnyk, Lwów jest czwartym miastem, które otrzymało prawo magdeburskie, miasto miało przywileje od połowy XIII do początku XIV wieku.
"Od 2000 roku obchodzimy dziś 7 grudnia – dzień samorządu. Doświadczenie samorządu Lwów posiada nie od 10 lat, nie 20 i nie 50. Do końca tego roku na sesji rady miejskiej rozpatrzone zostaną kwestie Statutu samorządu miejskiego. Chodzi o to, że pion państwowy mógłby przekazać miastu pewne prawa, na przykład - rejestrację obywateli. Obywatele muszą aktywniej wpływać na to, co odbywa się w mieście. Oni mieliby podczas otwartych posiedzeń rady miasta wypowiadać swoje opinie, wobec pożyczek miasta, mieliby uczestniczyć w przyjęciu budżetu miasta" - zaznaczył podczas briefingu dyrektor Centrum Badań Samorządu Witalij Zahajny.
Według słów sekretarza Lwowskiej Rady Miejskiej Wołodymyra Kwurta, rekonstrukcja tego wydarzenia to próba przypomnienia sobie, że o prawa trzeba walczyć.