Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyr Łytwyn uważa za karygodne spekulacje na językowych, międzynarodowościowych i religijnych zagadnieniach podczas wyborczych kampanii. "Językowe problemy, międzynarodowościowe i religijne stosunki to bardzo delikatny zakres, który potrzebuje zważonego podejścia" - powiedział Wołodymyr Łytwyn 21 kwietnia podczas spotkania z Wysokim komisarzem OBWE do spraw Mniejszości Narodowych Knutem Vollebaekiem. O tym ZAXID.NET poinformowano w biurze prasowym Rady Najwyższej.
W szczególności, szef Rady Najwyższej Ukrainy akcentował ważność „obiektywnego i powściągliwego podejścia" do rozwiązania problemów, związanych z używaniem języka, zaznaczywszy, że w tym pytaniu "trzeba uniknąć przymusu i narzucania".
Wołodymyr Łytwyn powiedział, że sytuacja językowa w każdym kraju zależy od "wewnętrznego stanu spraw". "Najpierw musimy robić wszystko, aby Ukraina była potężnym państwem w ekonomicznym, społecznym, humanitarnym zakresie" - akcentował urzędnik, zaznaczywszy, że "to ułatwi też problemy Ukraińców zagranicą”.
Zdaniem Łytwyna, przedstawiciele wszystkich narodowości muszą mieć prawa do wolnego rozwoju własnej kultury, oryginalności, języka, i równocześnie mają mieć szacunek dla państwa, w którym mieszkają. Według jego słów, trzeba prowadzić politykę "nie zakazu, nie przymusu, a zachęty, dotyczy to i środków masowego przekazu, i edukacji, i sfery językowej". "Takie podejście jest tolerancyjne i pozwala nam mówić o narodzie, o ukraińskim narodzie" - oświadczył szef Rady Najwyższej Ukrainy.
Z kolei, Knut Vollebaek zaznaczył, że jego wizyta ma na celu badanie stanu zapewnienia oświatowych i językowych praw mniejszości narodowych, które mieszkają w Ukrainie, a także stanu spraw z prawodawczym zapewnieniem praw tej kategorii obywateli i przedstawicieli narodów deportowanych, którzy wrócili na Ukrainę.
Strony umówili się o przeprowadzenie obrad okrągłego stołu, poświęconego omówieniu projektu ustawy o wznowieniu praw deportowanych narodów.
Wołodymyr Łytwyn zaznaczył, że trzeba zapewnić w całości wykonanie istniejących ustaw, które regulują stosunki w wymienionych delikatnych zakresach. "Trzeba uniknąć formalnego podejścia do ustawodawstwa o prawach deportowanych i przedstawicieli narodowych mniejszości. W takich delikatnych pytaniach trzeba obiektywnie i otwarcie zapewnić realizację praw ludzi, mając na celu zapewnienie obywatelskiego pokoju i spokoju w społeczeństwie" - powiedział przewodniczący RN.