Apelacyjny Sąd Kijowa przedłużył termin aresztu byłego pierwszego wiceprezesa zarządu NAK "Naftogaz Ukrainy" Igora Didenki do 10 lutego. O tym powiedział adwokat Didenki Igor Stepanow.
Taką decyzję sąd podjął 5 stycznia 2011 roku, przedłużywszy w taki sposób termin aresztu byłego wiceszefa "Naftogazu" o miesiąc - pisze Ukraińska Prawda.
Według słów adwokata, termin aresztu przedłużono w związku z koniecznością zapoznania Didenki z materiałami postępowania karnego.
Jak wiadomo, 8 czerwca 2010 roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęła postępowanie w sprawie niewłaściwego użycia przez kierownictwo "Naftogazu" 11 mld m³ tranzytowego gazu o wartości 33,9 mld hrywien, który należał firmie "RosUkrEnergo" (Szwajcaria).
9 lipca Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała Igora Didenkę w Kijowie, podejrzanego o przywłaszczenie cudzego mienia na dużą skalę (artykuł 191 Kodeksu Kryminalnego).
12 lipca Peczerski Sąd Rejonowy Kijowa użył przeciwko Didence środek zapobiegawczy w postaci 2 miesięcy aresztu. Po tym termin aresztu nieraz przedłużano w związku z koniecznością zakończenia śledztwa, w którym Didenko występuje jako podejrzewany.
Wszystkie skargi adwokatów Didenki były oddalane przez sąd apelacyjny.