Pierwszy zastępca przedstawiciela komitetu Dumy Państwowej Rosji ds. WNP i komunikacji z rodakami Konstantin Zatulin w wywiadzie radia „Echo Moskwy” skomentował tezę o tym, że Rosja zaczęła globalny podział WNP, oraz zaznaczył, że „nie może obiecać Ukrainie i Mołdawii, że nie będą miały problemów z Rosją”.
- Te obawy i podejrzenia o to, że Rosja zaczęła globalny podział WNP, zabrzmiały również z ust Nino Burdżanadze (eks-spiker parlamentu Gruzji - ZAXID.NET). Bez wątpienia nie mają one żadnych podstaw. Dziś są one stosowane głównie dlatego, by po raz kolejny postraszyć Rosję. Powiedziałbym Ukrainie i Mołdawii, że nie można gwarantować czegokolwiek w zachowaniu się Rosji, jeśli zamierzają one w nocy z pomocą salw „uspokoić” jakieś nieposłuszne rosyjskojęzyczne regiony na kształt Krymu lub Przydniestrowia. Jeśli będą to robić, nie obiecam, że nie będą mieli problemów z Rosją. Choć wydaje się, że aktualnie nie ma podstaw, by podejrzewać je o takie zamiary” - akcentował Zatulin.