„Sześć lat temu śmierć Saszki Krywenki stała się dla mnie osobistą tragedia. Jest to dla mnie wielki zaszczyt, że mogę nazwać go swoim przyjacielem. On był prawdziwym mistrzem dziennikarstwa”, - zaznaczył wczoraj, 13 maja, laureat nagrody im. Saszki Krywenki Marcin Wojciechowski.
„Cieszę się, że za 6 lat na Ukrainie dużo rzeczy się zmieniło, w tym to, co dotyczy dziennikarstwa. Przykro, że wśród nas nie ma Saszki, on wiedziałby, jak walczyć z niebezpieczeństwem w dziennikarstwie - z korupcją i komercjalizacją. On potrafiłby podpowiedzieć, jak reagować na wyzwania codzienności”, - dodał Marcin Wojciechowski.
Довiдка ZAXID.NET