Sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino zobaczył pewny postęp w przygotowaniu Lwowa do Euro 2012.
"Zobaczyłem pewny postęp. Oczywiście, pozostaje jeszcze wiele problemów do rozwiązania. Stadion jest problemem, ale teraz już dużo lepiej wygląda to, co zobaczyliśmy na placu budowy. Inną sprawą jest lotnisko" – oświadczył 11 sierpnia podczas briefingu we Lwowie sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino – relacjonuje korespondent ZAXID.NET .
"Są pewne uwagi wobec działalności operacyjnej, która włącza transport, logistykę przemieszczania się podczas Mistrzostw i zakwaterowanie. Zbliżamy się do operacyjnej fazy. We Lwowie jest ponad 30 tys. numerów i łóżek dla kibiców piłkarskich i turystów, jednak chodzi o to, jak dotransportować tych kibiców czy turystów do hotelów lub innych miejsc zamieszkania. Mówimy także o języku, przecież za dwa lata ukraiński nie stanie się bardziej rozpowszechnionym, nie będzie w nim rozmawiać więcej turystów, które tu przyjadą, dlatego trzeba zrobić wszystko możliwe, aby te tysiące osób, które przyjadą na Mistrzostwa, mogły porozumieć się z miejscowymi mieszkańcami" – powiedział.
Gianni Infantino akcentował, że jeszcze bardzo dużo pracy pozostaje do wykonania. "Zostało nam jeszcze 18 miesięcy. Jednak za 18 miesięcy Ukraina i Polska zobaczą najlepsze piłkarskie wydarzenie. Uwierzcie, to wydarzenie zmieni wasz kraj. Kiedy mówimy o tym haśle – "Tworzymy historię razem", my wszyscy razem: rodzina UEFA, przedstawiciele władzy – muszą zrobić wszystko możliwe, aby napisać nową historię. Tę historię, która nie mogłaby zostać napisaną bez piłkarskich Mistrzostw. I oczywiście, bardzo dużo zależy od przedstawicieli mediów. To moja pierwsza wizyta we Lwowie. Lwów jest bardzo pięknym miastem, musicie zrobić wszystko możliwe, aby pokazać urok tego miasta światu. Jestem pewny, że to miasto może stać się swego rodzaju tajemnicą czy perłą, którą odkryją dla siebie kibice piłki nożnej, którzy tu przyjadą" – powiedział sekretarz generalny UEFA.
"Nie możemy relaksować się, pójść na plaży opalać się czy wyjechać na urlop. Musimy razem złączyć wysiłki dla organizacji nadzwyczajnego piłkarskiego wydarzenia. Jestem pewny, że i Ukraina, i Polska potrafią przeprowadzić tę nadzwyczajną imprezę piłkarską".