Oficjalny Belgrad odrzucił decyzję Trybunału Międzynarodowego ONZ w Hadze, który uznał wczoraj prawomocność jednostronnego ogłoszenia niepodległości przez Kosowo w 2008 roku.
Minister Spraw Zagranicznych Serbii Vuk Jeremić, komentując werdykt, oświadczył, że Belgrad nigdy i w żadnym razie nie uzna niepodległości „tak zwanej Republiki Kosowa”. Według jego słów, „polityczne wnioski” sądu należy przekazać do Zgromadzenia Generalnego ONZ dla rozpatrzenia - donosi Radio Swoboda.
Premier Kosowa Hashim Thaçi nazwał decyzję Trybunału w Hadze „lepszą odpowiedzią światowi”, którą Belgrad nie powinien odbierać jako porażkę.
Państwowy departament USA popiera ogłoszony przez sąd werdykt, podkreślając przy tym, że dla Europy nastał czas dla łączenia się na rzecz przyszłości.
Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen zapewnił, że wnioski sądu nie wpłyną na siły, które działają w Kosowie pod przewodnictwem NATO.
Kosowo jednostronnie ogłosiło niepodległość od Serbii 17 lutego 2008 roku. Większość krajów zachodnich uznała republikę.
69 z 192krajów świata uznało niepodległość byłego serbskiego regionu. Przeciw niepodległości Kosowa wystąpiły Serbia, Rosja, Chiny etc.
Decyzję o zwróceniu się do Trybunału Międzynarodowego w sprawie statusu Kosowa podjęło Zgromadzenie Generalne ONZ z inicjatywy Serbii w październiku 2008 roku. Poparło ją 77 delegacji, 6 wystąpiło przeciw i 74 wstrzymało się od głosu.