Ukraiński Żydowski Komitet (UŻK) jest oburzony odezwą Lwowskiej Rady Obwodowej, skierowaną do Prezydenta Ukrainy z powodu prawnej obrony i zwolnienia Amerykanina o pochodzeniu ukraińskim Iwana Demjaniuka z niemieckiego więzienia. O tym podano w oświadczeniu UŻK – informuje UNIAN.
Ukraiński Żydowski Komitet uważa, że lwowscy radni popełniają wielki błąd, utożsamiając pojęcia „Ukrainiec” i „nazistowski przestępca”.
„Dziś na całym świecie są Ukraińcy odbierane jako naród, który zwyciężył w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, i naród, który poniósł najwięcej ofiar w walce z faszyzmem, a prowokacyjne odezwy lwowskich radnych pracują dla ustalenia w masowej świadomości niepożądanych i nieobiektywnych asocjacji. Nazistowscy przestępcy, ich wspólnicy i dzisiejsi sympatycy nie posiadają narodowości” – podano w oświadczeniu UŻK.
„Mimo to, że ten „kat” ma ukraińskie pochodzenie, jest człowiekiem w starszym wieku i ma prawo do współczucia, UŻK uważa jego możliwą ekstradycję za niepożądaną z punktu widzenia negatywnych skutków dla wizerunku kraju i wykorzystania Iwana Demjaniuka przez ukraińskich neonacystów w politycznym celu” – zaznacza biuro prasowe UŻK.
Przypomnimy, Lwowska Rada Obwodowa 22 września zwróciła się do Prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki z prośbą o podjęcie bezzwłocznych kroków obrony prawnej, między innymi poprzez uregulowanie drogą dyplomatyczną zwolnienia Amerykanina o pochodzeniu ukraińskim Iwana Demjaniuka z niemieckiego więzienia. Uchwała została poparta przez 77 z 119 radnych Lwowskiej Rady Obwodowej.
Sprawę Demjaniuka radni Lwowszczyzny uważają za międzynarodową zmowę w celu dyskredytowania Ukrainy. odezwie w szczególności zaznaczono, że prześladowanie trwa blisko 30 lat. „Iwanowi Demjaniukowi, Ukraińcowi z pochodzenia, ciągle bezpodstawnie wysuwa się oskarżenia o udział w zagładzie Żydów w obozach hitlerowskich. Iwan Demianiuk w 1988 roku został skazany do śmierci przez izraelski sąd, jednak tenże sąd w 1993 roku odwołał wszystkie oskarżenia. W maju tego roku na wymaganie Republiki Federalnej Niemiec, gdzie rzekono pojawiły się nowe dowody winy Demjaniuka, USA znów deportują go. W tej chwili Iwan Demianiuk ma 89 lat. Oto już 4 miesięcy niewinny Ukrainiec morduje się w niemieckim kryminale, oczekując sądu” – zaznaczają radni.
89-letni Demianiuk został ekstradowany w maju tego roku z USA do Niemiec. Prokuratura Monachium przedstawiła Demjaniukowi oskarżenia w związku do zagładą w okresie II wojny światowej 27,9 tys. osób. Według danych śledztwa, w latach wojny Iwan Demjaniuk służył jako ochroniarz w obozie koncentracyjnym Sobibór na terytorium Polski i był uczestnikiem masowej zagłady Żydów. Sam Iwan Demjaniuk twierdzi, że walczył w ArmiiCzerwonej , a potem trafił do niewoli. Do USA Iwan Demjaniuk przyjechał w 1952 roku jako uciekinier. On zamieszkał w mieście Cleveland (stan Ohio) i pracował w zakładzie samochodowym.
W 1988 roku izraelski sąd skazał Iwana Demjaniuka, który otrzymał na ten czas amerykańskie obywatelstwo, do kary śmierci. Więźniowie obozu zagłady Treblinka, którzy wyżyli, wskazywali na niego jako na "Iwana Groznego" - ochroniarza, który dostał takie przezwisko za szczególny sadyzm. Jednak Wyższy Sąd Izraelu skasował wyrok śmierci po odtajnieniu radzieckich dokumentów, które świadczyły o tym, że "Iwan Grozny" i Iwan Demianiuk to - być może - różni ludzie.