„Rosja traktuje stosunki Ukrainy z NATO jako zamachu na jej marzenia. Rosja i jej establishment marzą o wznowieniu chociażby części granic radzieckich. Jednak to w każdym razie pozostanie marzeniem” – oświadczył 13 października podczas otwarcia obrad 72. seminarium Rose-Rotha Zgromadzenia Parlamentarnego NATO we Lwowie deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy, przewodniczący ukraińskiej delegacji w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO Andrij Szkil.
Dyrektor departamentu NATO Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Mychajło Osnacz z kolei zaznaczył, że pojawienie się nowego członka NATO, w szczególności Ukrainy lub Gruzji, Rosja potraktuje "bez entuzjazmu".
"Nie ważne, czy będzie to członkostwo przez MAP czy inną drogą. Na razie MAP to jedyny oficjalny i skuteczny mechanizm przyłączania kraju do NATO" – powiedział Mychajło Osnacz.
Zaznaczył również, że z ukraińskiej strony nieraz rozbrzmiewały propozycje o przeprowadzeniu konsultacji z Rosją na temat perspektywy członkostwa Ukrainy w NATO.
"Takie konsultacje prowadziły się, żeby usunąć wszystkie ostrzeżenia Rosji. Jednak podstawowe ostrzeżenia naszego sąsiada usunięto: według Konstytucji na terytorium Ukrainy nie mogą być rozmieszczone zagraniczne bazy wojskowe, zarazem Prezydent zapewniał, że na Ukrainie nie będzie znajdować się też broń masowego rażenia" – dodał Mychajło Osnacz.
Przypomnimy, podczas otwarcia obrad 72. seminarium Rose-Rotha Zgromadzenia Parlamentarnego NATO we Lwowie wiceprezydent ZP NATO Hendrik Jan Ormel oświadczył, że Zgromadzenie Parlamentarne gotowe jest pomóc Ukrainie wstąpić do NATO.