W zakresie edukacji miasta Lwowa może dojść do krytycznej sytuacji z powodu braków w finansowaniu z budżetu państwa. W tym roku państwo nadało oświatowcom o 45,2 mln hrywien mniej, niż zapowiedziano wcześniej. Mer Lwowa Andrij Sadowy zwrócił się do Prezydenta Ukrainy z prośbą o pomoc w uregulowaniu sytuacji. O tym ZAXID.NET poinformowało biuro prasowe Lwowskiej Rady Miejskiej.
„W sferze oświatowej miasta Lwowa powstaje sytuacja, która grozi problemami finansowania i napięciem społecznym wśród pedagogów. Jest to skutkiem nieuzgodnionych decyzji centralnych władz i sprzeczności między wymaganiami Ustawy Ukrainy „O Budżecie Państwa Ukrainy”, która zatwierdziła wzrost minimalnej pensji, wzrostem cen na energię energetyczną i faktycznie udzielonymi środkami na branżę oświatową” - zaznaczono w liście Prezydenta Miasta.
„Sfera należnego zapewnienia procesu edukacyjno-wychowawczego w 2011 roku nie otrzymała 45,2 mln hrywien. Wiadomo, że analogiczna sytuacja powstała w innych miastach Ukrainy. W ciągu ostatnich lat, bez względu na trudne czasy pod względem finansowania, staraliśmy się zachować należny poziom inwestycji w sferę oświatową. Od 2008 roku miasto udzieliło 82 mln hrywien na remonty w szkołach i przedszkolach. Ignorować inwestycje w oświatę nie można, przecież to właśnie oświata może pomóc we wzmacnianiu państwa” – uważa mer Lwowa Andrij Sadowy.