Bój między Kliczką a Sosnowskim może zostać przeniesiony
Pojedynek między mistrzem świata w boksie w wadze superciężkiej według wersji WBC Witalijem Kliczką a Polakiem Albertem Sosnowskim może zostać odsunięty o kilka dni. Przyczyną są tragiczne wydarzenia 10 kwietnia, kiedy w katastrofie samolotu Tu-154 zginął prezydent kraju Lech Kaczyński Kaczyński wielu przedstawicieli władzy Polski.
Pojedynek o tytuł mistrza świata miał odbyć się 29 maja 2010 roku, jednak właśnie 29 maja jest ostatnim dniem czterdziestodniowej żałoby po ofiarach katastrofy. Ekipa Alberta Sosnowskiego jest zaniepokojona nie tylko stroną etyczną organizacji boju z udziałem polskiego sportowca, lecz także jego rzetelnym przygotowaniem do boju w związku z moralnym wstrząsem – informuje TSN.
"Prowadzimy codzienne treningi, jednak Albert, jak również cały kraj, jest zmartwiony” – opowiadają przedstawiciele ekipy boksera. – „To okropna katastrofa i ogromna strata dla całego kraju i dla każdego w szczególności. Albert chciałby złożyć swoje kondolencje rodzinom zmarłych".
Przypomnimy, samolot, w którym przebywał prezydent Polski Lech Kaczyński, a także część przedstawicieli władzy kraju, spadł w obwodzie smoleńskim, gdzie oficjalna delegacja Polski miała wziąć udział w uczczeniu ofiar tragedii katyńskiej. Nikt nie przeżył katastrofy.
Natomiast Witalij Kliczko już złożył swojemu przyszłemu przeciwnikowi kondolencje z powodu tragedii. Według słów boksera, jest to ogromna strata dla całej wspólnoty światowej.
"To okropne, kiedy odbywają się takie rzeczy. Zginęli ludzie, bardzo dużo osób. Chciałbym złożyć kondolencję zarówno rodzinom poległych, jak i Albertowi Sosnowskiemu jako obywatelowi Polski. To nieszczęście dla całej planety" - oświadczył Witalij Kliczko.