Kliczko: Bój z Sosnowskim nie będzie lekkim spacerem
„Do boju pozostaje 10 tygodni, przygotowuję się do niego. Chcę powiedzieć, że to nie będzie spacer, przecież Sosnowski już mówił, że to ostatni bój w jego karierze, i że on chce wygrać” – tak 12 marca podczas otwarcia sali bokserskiej w Kołomyji Witalij Kliczko skomentował przygotowanie do pojedynku z polskim pięściarzem Albertem Sosnowskim. Bój odbędzie się 29 maja.
"Przygotowuję się do tego boju, wiem, że będzie on niełatwy, wiem, że Sosnowski ma poważne motywy. On nie ma takiego słynnego imienia, jak Lennox Lewis, to nie Muhammad Ali, ale potencjał tego sportowca jest bardzo wysoki, i zrobię wszystko, aby jeszcze raz udowodnić, że jestem najsilniejszy" – zaznaczył Witalij Kliczko.
Według słów Witalija Kliczki, on rozpatruje ten bój jak sposób utrzymywać formę przed pojedynkiem o tytuł mistrza świata z Davidem Hayem. "Szanse w tym boju to 50 na 50. Zrobię wszystko, aby udowodnić, że jestem najsilniejszy, ale sport jest sport. To ciężka waga, gdzie każdy cios może stać się ostatni" – akcentował Kliczko - informuje korespondent ZAXID.NET .