Od Ukrainy zabiorą srebrny medal. Udowodniono branie dopingu Błońskiej
Test dopingowy B zawodniczki w siedmioboju Ludmyły Błońskiej potwierdził wyniki testu A, który wykazał obecność w jej organizmie anabolicznych sterydów metyltestosteronu. O tym poinformował sekretarz generalny Federacji Lekkoatletyki Ihor Hocuł.
Według informacji champion.com.ua, Ihor Hocuł zaznaczył, że w czwartek odbyło się posiedzenie komisji dyscyplinarnej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, na którym wysłuchano Ludmiłę Błońską.
- Według wersji Ludmiły, winien we wszystkim jest jej mąż, który bił ją i zmuszał do brania zakazanych środków - opowiedział Hocuł.
Męża i trenera Błońskiej na posiedzeniu się nie okazało, ponieważ wrócił na Ukrainę.
- Przedstawiciele naszej delegacji usiłowali obronić Ludę - zaznaczył przedstawiciel Federacji Lekkoatletyki.
Decyzja w sprawie Błońskiej zostanie ogłoszona w piątek.
- Możemy obecnie stwierdzić, że tego medalu i tego miejsca nie otrzymamy - ze smutkiem odznaczył sekretarz generalny.
Ukrainie zagraża dożywotnia dyskwalifikacja za dranie dopingu.