Zmarł ukraiński pisarz Jurij Pokalczuk
W nocy na 10 września po ciężkiej i trwałej chorobie zmarł ukraiński pisarz Jurij Pokalczuk.
Miał 67 lat. Jurij Pokalczuk to pisarz, tłumacz, doktor nauk humanistycznych, członek Narodowej Spółki Pisarzy od roku 1976. Od 1994 do 1998 - przewodniczący zagranicznego oddziału Narodowej Spółki Pisarzy Ukrainy. W latach 1997-2000 - prezes Asocjacji Pisarzy Ukraińskich.
W 2000-2002 był członkiem Rady Narodowej ds. Przekazu Radiowo-Telewizyjnego. Autor 17 książek, opublikował ponad 600 artykułów w periodykach. Tłumaczył dzieła Hemingwaya, Borgesa, Cortázara, Amada, Kiplinga, Rimbauda. Biegle władał polskim, angielskim, hiszpańskim i francuskim językiem. Prowadził wykłady w Polsce, Anglii, USA, Kanadzie, Argentynie, Brazylii, Portugalii, Hiszpanii i Rosji.
Jurij Pokalczuk pisał swoje powieści z elementem erotyzmu, dlatego jego popularność jest nieco skandaliczna. Recytował swoje wiersze pod akompaniament zespołu "Ognie dużego miasta". Pako - jak był nazywany przez przyjaciół - mieszkał w trzech domach - w Kijowie, Lwowie i Paryżu.
ZAXID.NET składa kondolencje rodzinie i przyjaciołom pisarza