Pedagodzy Lwowa żądają dymisji Azarowa i Tabacznyka
Pedagodzy Lwowa 1 marca omówili niewystarczające finansowanie i innowacje w sferze edukacji. W administracji dzielnicy łyczakowskiej z tego powodu zebrało się blisko 100 nauczycieli.
W słowie wstępnym kierownik działu edukacji Kolejowej Rejonowej Administracji Lwowa Roman Woroniak przypomniał, że w tym roku sfera edukacji nie otrzymała z budżetu blisko 54 mln hrywien - z potrzebnych 542 mln hrywien Gabinet Ministrów przewidział na edukację miasta 488 mln UAH.
Roman Woroniak również powiedział, że według formuły ministerstwa finansów w 2011 roku na jednego ucznia szkoły przewidziano finansowanie o wysokości 6043 hrywien, na wychowanka przedszkola – 6340 hrywien. Natomiast według dzisiejszych kalkulacji, na jednego ucznia ma przypadać 8,6 tys. hrywien.
Według słów przewodniczącego Wolnego Związku Zawodowego Edukacji i Nauki Obwodu Lwowskiego Andrija Sokołowa, ważną kwestią jest omawianie uchwały o ocenianiu oświatowców (tak zwanej atestacji), przyjętej przez Gabinet Ministrów.
„Ta uchwała narusza Ustawę Ukrainy „O pracy”, Konstytucję Ukrainy, kodeks ustaw Ukrainy o pracy. Z powodu przyjęcia nowych wymagań wobec oświatowców, bez pracy mogą znaleźć się setki nauczycieli Lwowa” – zaznaczył Roman Woroniak.
Jak informował wcześniej urzędnik, aby odbyć tę nową atestację nauczycielowi trzeba co tydzień prowadzić otwartą lekcję u siebie w szkole, i co dwa tygodnie w innych szkołach, ciągle występować z referatami etc.; nauczyciel, który napisał książkę, otrzymuje za nią tylko 40 punktów z 220potrzebnych.
Jak zaznaczył w swoim występie Roman Woroniak, podczas gdy państwo ucina finansowanie dla sfery edukacji, medycyny, kultury, zwiększa je dla milicji i prokuratury.
Analogiczne spotkania nauczycieli odbędą się w wielu miastach Ukrainy.