"Lwiwwuhillia" w krytycznej sytuacji: górnicy będą chodzić do kopalni pieszo
Od dziś górnicy państwowego przedsiębiorstwa „Lwiwwuhillia” będą musieli dostawać się do pracy pieszo. Przewoźnik, który współpracuje z przedsiębiorstwem, postawił warunek - przewóz górników zostanie zawieszony, dopóki związek nie rozliczy się za już nadane usługi.
O tym ZAXID.NET poinformowano w biurze prasowym Związku Zawodowego pracowników przemysłu węglowego na Ukrainie.
Jak poinformował przewodniczący lwowskiego ośrodka Związku Zawodowego pracowników przemysłu węglowego Ukrainy Oleg Turczyn, i górnicy, i związek zawodowy, i kierownictwo przedsiębiorstwa świetnie rozumieją pretensje przewoźnika, przecież "Lwiwwuhillia" już od dwóch miesięcy nie może zapłacić za usługi, ale zmienić sytuacji się nie da - przedsiębiorstwo nie może uzyskać od ministerstwa pieniędzy za nadaną produkcję węglową.
Tylko od początku lipca "Lwiwwuhillia" wyprodukowało paliwa na 24 mln hrywien, 12 mln UAH nie otrzymało z zeszłego miesiąca. Wszystkie apele do państwowego przedsiębiorstwa "Węgiel Ukrainy" kończyły się tylko obietnicami - zaznaczył kierownik związku zawodowego. W zeszłym tygodniu minister obiecał kierownictwu "Lwiwwuhillia" przelać za paliwo 14 mln hrywien, jednak pieniądze nie nadeszły.