Gospodarka Ukrainy nie wytrzyma dwukrotnego wzrostu ceny gazu
Gospodarka Ukrainy nie jest gotowa do przejścia na ceny europejskie w rozliczeniu za gaz ziemny od początku następnego roku. Jest w tym przekonany prezydent Ukraińskiego Sojuszu Przemysłowców i Przedsiębiorców, poseł parlamentu, członek frakcji parlamentarnej Partii Regionów Anatolij Kinach. Zawiadomił on o tym, komentując wyniki spotkania prezydentów Ukrainy i Rosji, po którym pojawiła się informacja o ewentualnym dwukrotnym podwyższeniu ceny gazu od początku 2009 roku. Zawiadomiła o tym ZAXID.NET służba prasowa Partii Regionów.
Jak wynika ze słów Anatolija Kinacha, Ukraina musi mieć czas na adaptację do nowych cen, ponieważ wykorzystanie energii w naszym kraju dwu- czy trzykrotnie przewyższa ten wskaźnik w sąsiednich krajach. „Musimy mieć czas na realizację poważnych technologii, które pozwoliłyby oszczędzać energię, a także na technologiczną modernizację głównych zasobów, - powiedział on. - Gwałtowny wzrost ceny gazu - to zagrożenie dla głównych branży gospodarki, a także gospodarstwa mieszkaniowo-komunalnego”.