Ukraina bez pozwolenia Rosji nie może wypełniać swoje magazyny gazem, – ekspert
Ukraina nie jest pełnowartościowym gospodarzem swojego gazowego rynku. Takie oświadczenie 11 stycznia podczas konferencji prasowej w Glawred-media zrobił przedstawiciel Prezydenta Ukrainy do międzynarodowych spraw energetycznego bezpieczeństwa Bogdan Sokołowski – informuje biuro prasowe Prezydenta.
Na skutek ukraińsko-rosyjskich gazowych kontraktów, podpisanych 19 stycznia 2009 roku, "weszliśmy do 2010 roku w sytuacji, gdy faktycznie ukraińska strona nie może w sposób pełnowartościowy kierować swoim systemem gazociągów" - powiedział Sokołowski.
Przedstawiciel prezydenta dodał, że "dziś nasz system przesyłu gazu de facto bardziej zależy od decyzji Rosji, niż od decyzji Ukrainy". W szczególności, według jego słów, faktycznie wszystkie zasoby tranzytowe w głównych ukraińskich gazociągach przekazano rosyjskiej stronie "bez jakichkolwiek ograniczeń wobec zmniejszenia objętości tranzytu". Oprócz tego Sokołowski zaznaczył, że Ukraina nie może całkowicie operować swoimi podziemnymi magazynami gazowymi. "Na dzień dzisiejszy bez pozwolenia rosyjskiej strony nie możemy wypełnić wolne magazyny podziemne", ponad to nawet zamianę rury ukraińskiego systemu przesyłowego trzeba uzgadniać ze stroną rosyjską" - zaznaczył przedstawiciel prezydenta.