Ukraina może transportować do Europy nośniki energii omijając Rosję
- Oświadczenie premier-ministra Wielkiej Brytanii o niedopuszczalnej zależności energetycznej od Rosji jest bezpośrednią reakcją na agresję Kremla w Gruzji. Wydarzenia na Kaukazie zostali sygnałem dla krajów UE, które uświadamiają konieczność zmniejszenia stopnia swojej zależności od rosyjskiego gazu. Dlatego Ukraina może i musi zagrać główną rolę w transportowaniu nośników energii do krajów Europy omijając Rosję. O tym powiedział wiceprzewodniczący frakcji "Nasza Ukraina - Samoobrona Ludowa" (BNUNS), członek komitetu parlamentarnego ds. kompleksu paliwowo-energetycznego Taras Stećkiw - poinformowano ZAXID.NET biurze prasowym BNUNS.
W jednym z ostatnich przemówień premier-minister Wielkiej Brytanii Gordon Brown oświadczył, że Zachód nie musi być energetycznie zależny od Rosji. Obiecał użyć natychmiastowych środków, by nie dopuścić zależności Brytanii od rosyjskiej ropy i gazu. W szczególności odmówić się od niepewnych partnerów energetycznych i zacząć poszukiwania nowych pokładów gazu i ropy.
- Ukraina jest ulokowana bardzo wygodnie pod względem geograficznym - możemy zaproponować Europie najkrótszą i najszybszą drogę dostawy kaspijskiej ropy - powiedział Taras Stećkiw. - Po to nam właściwie ropociąg Odessa-Brody, który może zapewnić stabilną dostawę ropy do krajów UE.
- Dzisiaj jak nigdy jest aktualne pytanie awersowego wykorzystania ropociągu Odessa-Brody - zauważył deputowany. - Także warto zwrócić szczególną uwagę na dobudowę ropociągu do Płocka.