MFW żąda od Tymoszenko, by przez 2 lata nie podwyższała pensji i emerytury
W Radzie Najwyższej ogłoszono półgodzinną przerwę na prośbę frakcji Partii Regionów i Bloku Łytwyna. O tym z trybuny oświadczył spiker parlamentu Arsenij Jaceniuk. Jak zawiadomił przedstawiciel Bloku Łytwyna Ołeh Zarubinśkyj, żądają oni przerwy, żeby "uzasadnić pozycję wobec 15 punktu memorandum" - podaje Ukraińska Prawda.
"MFW żąda, by nie powiększała się w ciągu dwóch lat ani minimalna pensja, ani minimum egzystencji” - oświadczył Zarubinśkyj.
Z kolei, przedstawiciel Partii Regionów Mykoła Azarow nazwał memorandum "korupcyjnym".
"Po żądaniach przedstawiono nam Umowę zawartą między rządem a MFW o umowach udzielenia kredytu. Jednak dotychczas nie nadano nam informacji z Banku Narodowego o stanie bilansu płatniczego i o stanie finansowego systemu" - powiedział on.
"Jak można podejmować bardzo odpowiedzialną decyzję o podwojeniu państwowego długu Ukrainy?! Obecnie mamy 14 mld, 16 mld bierzemy, w sumie mamy 30. Dokument jest ewidentnie korupcyjny" - akcentował Azarow.
Dodał on, że Partia Regionów proponuje głosować za ich projektem i wyraził gotowość na podstawie tego dokumentu w środę uwzględnić wszystkie uwagi, które zawiera memorandum.
"Właśnie dlatego prosimy przerwę, żeby omówić, co z memorandum możemy dodać do naszego podstawowego projektu, za którym zamierzamy głosować" - wyjaśnił Azarow.