Kryminału tutaj nie ma, – Kolesnikow o środkach na Euro 2012 we Lwowie
Dziś zlecę ministrowi spraw wewnętrznych, żadnego kryminału tutaj nie ma. Rzeczywiście, sprzedano obligacje dla budowy miejskiego stadionu, po tym, jak państwo wzięło stadion na swoją własność, środki te zostały wydane na remont lwowskich dróg – akcentował podczas konferencji prasowej we Lwowie 9 czerwca wicepremier Ukrainy do spraw Euro 2012 Borys Kolesnikow, odpowiadając na pytanie ZAXID.NET o tym, że 7 czerwca pododdział walki z przestępczością zorganizowaną we Lwowie wszczął postępowanie karne w sprawie malwersacji.
"Kryminału nie ma. Jako niecelowe użycie środków można przedstawić cokolwiek – dostaliście pieniądze na zeszyty, a kupiliście notesy. Ale nikt nie zdejmuje odpowiedzialności administracyjnej z rady miejskiej, trzeba było wszystko zrobić zgodnie z prawem, dlatego żadnego kryminału tutaj nie ma, dziś minister spraw wewnętrznych otrzyma zlecenie. Sądzę, jutro już będzie wynik" – dodał Borys Kolesnikow.
Jak informował ZAXID.NET , kierownik delegatury MSW Ukrainy w obwodzie lwowskim Mychajło Cymbaluk akcentował, że "pieniądze te zostały wydane w innym celu, chodzi o ponad 7 mln hrywien".
Mer Lwowa Andrij Sadowy akcentował natomiast, że miasto miało prawo do wydawania pieniędzy na remont dróg. "Myślę, że weszliśmy w taki okres, w którym będą się pojawiać różne oskarżenia i jesteśmy na to przygotowani. Chcę, żebyśmy rozumieli sedno sprawy. W zeszłym roku rada miejska wydała obligacje dla finansowania obiektów Euro 2012. Część środków wydaliśmy na remonty dróg. Milicja uważa, że to niecelowe użycie. Co to znaczy? Drogi należą do programu przygotowania Euro 2012" – zaznaczył Andrij Sadowy.