Tymoszenko ma szansę
- Będziemy omawiać pytanie głosowania za rezolucją nieufności dla rządu bezpośrednio przed początkiem rozpatrzenia tego pytania. Mamy różne zdania na ten temat, ale łatwo man omawiać to pytanie, ponieważ w grupie "Za Ukrainę!" nie ma żadnego członka koalicji. Poza tym działania premier nie wywołują zachwytu. Zarazem, budujemy swoją politykę na narodowych interesach, dlatego niepokoi nas to, jakie kroki zostaną przedsięwzięte później, czy jest przepis na wyjście z sytuacji w razie dymisji czynnego rządu. Co najmniej jutro ogłosimy wszystkie pretensje, które mamy, zwłaszcza co do ekonomicznych i socjalnych bloków rządu - zaznaczył w wywiadzie dziennikarzom w kuluarach Rady Najwyższej przewodniczący grupy deputowanych "Za Ukrainę!" Wiaczesław Kyryłenko. O tym ZAXID.NET poinformowano w biurze prasowym grupy.
- Ponad wszystko żądamy realistycznego podejścia do gospodarki. Jeśli nie zobaczymy zamiarów rządu wobec takiego realistycznego podejścia, to decyzja z naszej strony będzie odpowiednia. Nie zamierzamy tańczyć ani przed BJuT, ani przed PR. Mamy swój pogląd na sytuację, który właśnie będziemy proponować. Oponujemy i BJuT, i PR. Jesteśmy bardzo dalecy i od Tymoszenko, i od Janukowycza. Nie mamy żadnej chęci popierać ich politykę, tym bardziej, że nie bazuje się ona na zasadach, a tylko na ślepej żądzy władzy - akcentował Kyryłenko. Zdaniem polityka, "to po prostu zamiana jednego klanu na inny. Skoro BJuT i PR to jednakowe dla nas w swojej naturze polityczne siły, to dla nas pytanie polega tylko na tym, kto jest mniejszym złem dla kraju. Uważamy, że trzeba abstrahować się i odejść od obu tych nazwisk".
- Jutro nie będziemy zmieniać swojej pozycji. Zamienić jedną grupę przy władzy inną - to nie wyjście. Potrzebne są konkretne propozycje wobec dróg wyjścia z kryzysu. Tymczasem takich propozycji nie usłyszeliśmy ani od premier, ani od lidera opozycji. Ostateczną decyzję ogłosimy jutro po sprawozdaniu na temat działalności rządu, wypełnienia dochodowej części budżetu, czyli wszystkich wskaźników, które są związane z gospodarką - zreasumował Kyryłenko.