Azarow: Ciężar reform trzeba przełożyć na plecy bogatych
Ukraina w ciągu ostatnich 20 lat w istocie nie zajmowała się poważnymi reformami strukturalnymi, i to hamowało nasz rozwój. Przecież reformy to modernizacja. Nie możemy nadal żyć na przestarzałych radzieckich zakładach i technologiach. To hamuje wzrost dobrobytu ludzi.
O tym powiedział premier Ukrainy Mykoła Azarow w wywiadzie dla BBC.
„Nawet ze skutecznym managementem na takich przedsiębiorstwach możemy zwiększyć pensje ludzi najwyżej o półtora-dwa razy, co nie rozwiąże problemu zbliżenia poziomu życia na Ukrainie do standardów europejskich” - zaznaczył premier.
„Dla tego potrzebujemy programu modernizacji, ale nie można go realizować bez tymczasowych problemów, powikłań i strat. Musimy bardzo rzetelnie przemyśleć i przygotować reformy, zrobić tak, by nie powikłali onei życia najbardziej nieobronionych i dotkliwych warstw społeczeństwa. Ciężar reform trzeba rzełożyć na plecy bogatych, broniąc biednych, ale zarazem należy postępować szybko i stanowczo, przekonując ludzi o konieczności tych reform. Oni muszą zostać naszymi sojusznikami” - dodał Mykoła Azarow.