Bałoha pogodził się z Juszczenką?
Wiktor Bałoha gotów jest spotkać się z Prezydentem Wiktorem Juszczenką dla ostatecznego ustalenia ich pozycji z powodu jego dymisji ze stanowiska przewodniczącego Sekretariatu Prezydenta, a także publicznie wyjaśnić przyczyny i motywy swojej decyzji. O tym on oświadczył późno wieczorem w poniedziałek, 18 maja, gazecie "Komersant-Ukraina". "Jestem gotów spotkać się z prezydentem, żeby ostatecznie ustalić wszystkie okoliczności i pozycje - jego i swoją" - zaznaczył Bałoha.
"Poza tym przygotowuję się do publicznego przedstawienia swojej pozycji, żeby i społeczeństwo, i media zrozumiały przyczyny i motywy mojego czynu. Jestem nastawiony stanowczo opuścić to stanowisko" - oświadczył przewodniczący sekretariatu prezydenta.
Jak informuje "Ukraińska prawda", Bałoha przypomniał, że 12 maja on "własnoręcznie podpisał wniosek o dymisji i oficjalnie złożył go w sekretariacie", i wyraził pewność wobec tego, że ten dokument został zarejestrowany w sekretariacie prezydenta.
W poniedziałek wieczorem kilka źródeł "Komersanta" w Sekretariacie Prezydenta oświadczyło, że sytuacja z dymisją Balohy uległa kardynalnym zmianom.
Jak powiedział wtedy jeden z rozmówców gazety, "zbyt wcześnie mówić o dymisji - podobno, wszystko pozostanie tak, jak było wcześniej".
Również wieczorem zastępca przewodniczącego sekretariatu prezydenta Igor Pukszyn, który zajmuje się sprawami prawnymi, oświadczył gazecie o braku formalnych przyczyn dla zwolnienia Bałohy "na własne życzenie".