BBC: Łucenko ranił czterech niemieckich policjantów
W bójce ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Jurija Łucenki z niemieckimi policjantami na lotnisku we Frankfurcie nad Menem raniono czterech policjantów. O tym ukraińskie biuro BBC oznajmił rzecznik policji miasta Jürgen Linker.
"W zasadzie strefa tranzytowa nie należy do zakresu naszej odpowiedzialności. Jeszcze nie mieliśmy żadnego wypadku, kiedy musielibyśmy działać na tym terytorium. Przecież to pod względem formalnym nawet nie jest terytorium Niemiec. Ale biorąc pod uwagę sytuację, która powstałą w nocy z czwartego na piąte maja, uważaliśmy za potrzebne okazać pomoc. Przecież doznało urazów czterech policjantów" - opowiedział urzędnik.
Przypomnimy, w zeszły weekend w Niemczech na lotnisku we Frankfurcie policja zatrzymała ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Jurija Łucenkę. O tym, jak pisze portal prasowy IMK, informuje niemieckie czasopismo Bild.
Według niemieckich organów porządku prawnego, rejs z Frankfurta do Seulu był zatrzymany ze względu na obecność na pokładzie pasażerów w stanie nietrzeźwym.
Kapitan statku zrezygnował z lotu z takim "kontyngentem", w odpowiedzi na co pasażer, jak pisze niemiecka prasa, "obraził się, zaczął krzyczeć i rzucać się telefonem komórkowym".
Kapitan statku wezwał policję, wskazawszy, że awanturnik stwierdza, że jest ministrem spraw wewnętrznych Ukrainy.
Policja zatrzymała podchmielonych pasażerów. Przy tym 19-letni syn ministra Ołeksandr stawiał policji opór, za co skuto go kajdankami.
Informacja o incydencie pojawiła się w Ukrainie jeszcze 4 maja, jednak, nie mając potwierdzeń, media nie decydowały się na publikowanie fatalnego dla ministra materiału, pisze IMK.
"Zmowa milczenia" objaśnia się, według niemieckich dziennikarzy, porozumieniem z niemieckimi funkcjonariuszami, którzy obiecały nie rozpowszechniać informacji o zachowaniu ukraińskiego ministra.