Data przedterminowych parlamentarnych wyborów zostanie ogłoszona po 14 kwietniu?
Jeśli 14 kwietnia parlament nie uchwali programu antykryzysowego, to ukraińskie władze będą musiały umówić się o przeprowadzeniu jednoczesnych przedterminowych parlamentarnych i prezydenckich wyborów. Taką opinię wypowiedział dziennikarzom we wtorek wicespiker Mykoła Tomenko.
Jak informuje "Ukraińska prawda", według jego słów, antykryzysowy program powinien być wspólny i uzgodniony przez prezydenta, rząd i opozycję parlamentarną.
Jeżeli taki dokument nie zostanie uchwalony, 14 kwietnia znów rozpoczną się polityczne starcia.
Zdaniem Tomenki, żeby uniknąć napięcia, trzeba umówić się o przeprowadzeniu wyborów.
"Co do idei osiągnięcia politycznego kompromisu, mnie się wydaje, że szanse są zbyt małe. Dlatego w następnym tygodniu trzeba określić się z prawnymi podstawami przeprowadzenia jednoczesnych prezydenckich i parlamentarnych wyborów" - powiedział on.
"Te wybory mogą być przeprowadzone wcześniej, niż 25 października" - nie wykluczył wicespiker.
Zarazem Tomenko wyraził się za wniesieniem zmian w wyborczym ustawodawstwie przed wyborami, dla wprowadzenia otwartych list.
Według jego słów, badania socjologiczne pokazują, że obywatele popierają większościowy system wyborów.
Komentując propozycję prezydenta o skasowaniu nietykalności, wicespiker zaznaczył, że takie wymaganie różni się od wniesionych przez prezydenta zmian do Konstytucji.
Jednocześnie Tomenko akcentował, że jest zwolennikiem skasowania nietykalności deputowanych.