Deputowany: Rosja stara się dyskredytować Ukrainę
Deputowany do RNU z grupy "Za Ukrainę!" Jarosław Kendzior jest przekonany, że oświadczenia struktur siłowych FR o rzekomym udziale obywateli Ukrainy w rosyjsko-gruzińskiej wojnie po stronie Gruzji są składową potężnej kampanii dyskredytowania naszego państwa przed wspólnotą światową. O tym ZAXID.NET poinformowano w biurze prasowym ruchu społecznego "Za Ukrainę!".
Członek grupy "Za Ukrainę!" akcentował, że oświadczenia o rzekomym udziale obywateli Ukrainy w rosyjsko-gruzińskiej wojnie mają charakter prowokacyjny, przecież międzynarodowe organizacje ustaliły, że nie ma dowodów udziału naszych obywateli w działaniach wojskowych w Gruzji.
"Musimy bardzo czujnie traktować oświadczenia Miedwiediewa, i to, że Rosjanie przygotowują ustawę, które pozwoli im stosować siłę wojskową poza granicami FR” - zauważył parlamentarzysta. - „Tak działa despotyczny, agresywny reżim, który dotychczas pogodził się z suwerennością sąsiednich państw”.