Eksperci odtworzyli ostatni lot samolotu Kaczyńskiego
Rosyjscy i polscy fachowcy, którzy zajmują się dochodzeniem katastrofy samolotu prezydenta Polski pod Smoleńskiem, odtworzyli z pomocą komputerowej symulacji ostatni lot statku powietrznego.
O tym informuje Polska The Times z powoływaniem się na szefa polskiej komisji ds. dochodzenia wypadku samolotowego, ministra spraw wewnętrznych Jerzego Millera. Jednocześnie gazeta zaznacza, że symulacja ta nie daje odpowiedzi na pytanie, dlaczego kapitan załogi postanowił lądować.
Gazeta również przytacza słowa eks-kierownika służby przygotowania polskich Wojsk Lotniczych Piotra Łukaszewicza, którego zdaniem, fatalny błąd pilota został popełniony na finałowym etapie lądowania samolotu - informuje Korespondent.
Piotr Łukaszewicz uważa, że najprawdopodobniej załoga była zdezorientowana wąwozem o głębokości blisko 60 metrów, znajdującym się w pobliżu lotniska. W momencie, kiedy Tu-154M przebywał nad nim, sensory radiowe pokazały niespodziewaną wysokość, co zostało zinterpretowane jako podniesienie samolotu w górę.
"Starając się zapobiec temu, kapitan statku powietrznego skokowo zwiększył szybkość obniżenia. W tym momencie załoga zauważyła ziemię i uświadomiła cenę swojego błędu. Utrata kilku sekund uczyniła, że katastrofa stała się nieodwracalna" - zauważył polski fachowiec.
Przypomnimy, polski samolot prezydencki Tu-154 rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia. Na pokładzie samolotu znajdował się prezydent Polski Lech Kaczyński.