Eks-spiker: Jesienią będzie kolejna fala kryzysu
Lider społecznej inicjatywy "Front Zmian" Arsenij Jaceniuk uważa, że jesienią Ukrainę dotknie kolejna fala kryzysu. "Jeszcze jedną falę kryzysu będziemy mieli jesienią - to napewno" - powiedział w wywiadzie dla gazety "Komsomolska prawda" w Ukrainie", opublikowanym 31 lipca. O tym ZAXID.NET poinformowało biuro prasowe Iwanofrankowskiego obwodowego ośrodka organizacji społecznej "Front Zmian".
Jednocześnie, podkreślił polityk, trzeba zrozumieć, co to za kryzys szaleje, dlaczego na Ukrainę on wpływa mocniej i w czym jest wina ukraińskich polityków. "Wina naszych polityków jest w tym, że wydawali więcej, niż zarabiali. Bardzo chcieli wszystkim się spodobać. I praktykowali, powiedzmy, socjalpopulistyczny solidaryzm. Dać ludności pieniądze, postawić sobie krzyżyk i uspokoić się. Zawsze chcieli przebywać na szczycie rankingu, odkładali trudne reformy, akumulowali problemy. I wszystko to teraz spada na nas, jak lawina. Brali szalone pożyczki i wydawały je na kupno towarów od tych, którzy nam te pożyczki dawali" - powiedział.
Przyczyny takiej sytuacji lider "Frontu Zmian" widzi w tym, że na Ukrainie parlament to "pododdział czterech-pęiciu dużych struktur biznesowych, oligarchów".
"Zlikwidować związek "biznes-władza" - to główne zadanie przyszłego prezydenta. Trzeba, żeby parlament stał się rzeczywiście organem prawodawczym, a nie był biurem Ukraina Sp. z o.o., jakim jest teraz" - podkreślił Arsenij Jaceniuk.