Firtasz, co dzień robi ze mnie kotlet schabowy - Tymoszenko
„Kiedy przyszedł nasz rząd, „Naftogaz” w istocie nie istniał. Pracował „RosUkrEnergo”. Potężna ekipa, wszyscy politycy najwyższego poziomu - prezydenci, premierzy otrzymywali od 3-5 mld doł. tak zwanych pośredniczych pieniędzy. Im nieprzyjemnie dzisiaj. Firtasz pracował ze wszystkimi prezydentami i premierami, oprócz mnie. Ich wydaliliśmy ze wszystkich modeli, schematów. Zawarliśmy prostą ugodę między "Naftogazem Ukrainy" i "Gazpromem", usunęliśmy zależność Ukrainy od Rosji. Była polityczna cena na gaz, a teraz jest formalne podejście. Od następnego roku będziemy kupować gaz po cenach rynkowych” - zapewniła premier Ukrainy, Julia Tymoszenko, 25 czerwca w transmisji na żywo 12 kanału w programie „Dialog społeczny” pod czas swej wizyty we Lwowie.
J. Tymoszenko zapewnia, że przez to, że stanęliśmy "niezbyt pokorne", musimy płacić Rosji za gaz z miesiąca do miesiąca. Teraz trzeba zapłacić 5 mld doł, żeby zachwiać 20 mld metrów sześciennych gazu do podziemnych składów. Wolnych pieniędzy nie ma. J. Tymoszenko uważa, że tą sumę powinna spłacić i Rosja, i Europa. "Nie tylko Ukrainie ten gaz jest potrzebny. Europa powinna w tym uczestniczyć. Dlaczego wieszają 5 mld doł na szyję Ukrainie?" - powiedziała ona.
Premier zapewniła: „Dopóki jestem żywa i zdrowa, i dopóki jestem premierem, nasz „Naftogaz” będzie własnością państwową”.
Według słów premiera, ona dziennie za to płaci imidż cenę. "Tenże Firtasz co dzień na swoim kanale "Inter" w każdym programie, w każdych wiadomościach robi ze mnie kotlet schabowy".